Jak anglistka uczy kompetencji przyszłości

przez Patrycja Sawiuk

Gdy w 2019 roku Marta Harat uzyskała tytuł Apple Distinguished Educator (ADE), nie sądziła, że wówczas będzie jedną z kilku osób w Polsce należących do tego prestiżowego, międzynarodowego grona. Uczniowie z chęcią przychodzą na jej lekcje języka angielskiego. Nic dziwnego – oprócz posługiwania się językiem obcym uczą się tworzyć prezentacje multimedialne, animacje, interaktywne książki czy quizy

Marto, od jak dawna technologia towarzyszy Ci w nauczaniu?

Z urządzeniami iPad pracuję w Anglojęzycznej Szkole Podstawowej Europejczyk w Bielsku-Białej od 2015 roku, ale języka angielskiego uczę od 2007 roku. Do nauki wykorzystuję prawie wszystkie możliwości, jakie oferuje marka Apple – od aplikacji do tworzenia i dzielenia się opracowanymi przeze mnie treściami w Keynote, iMovie czy Showbie, po najprostsze oraz ogólnie dostępne rozwiązania, jak tablica multimedialna, aplikacje Quizizz, Quizlet czy Quizalize. Showbie służy nam do codziennej komunikacji. Uczniowie jednorazowo zapisują się do poszczególnych klas i później na urządzeniach iPad widzą wszystkie dodawane przeze mnie materiały, a ja widzę, gdy oni nanoszą jakieś zmiany w plikach – nie muszą mi niczego odsyłać. Wrzucam im sporo materiałów w postaci linków lub zadań utrwalających słownictwo, wykorzystując materiał z podręcznika, ale szyjąc zadania na miarę poziomu danej klasy.

Z MacBookiem pracę zaczęłam chwilę później niż z iPadem. Dokładnie wtedy, gdy tworzyłam pierwszą książkę na temat naszej szkoły w procesie aplikacji do Apple Distinguished School. Książka została opublikowana w iBooks, a z MacBookiem już się nie rozstałam.

Wspomniałaś, że korzystasz z MacBooka w pracy. Dlaczego akurat z tego urządzenia?

Zakup MacBooka to inwestycja. Nie tylko urządzenie nie traci na wartości, ale i na właściwościach. Sprzęt może się zestarzeć, ale nie zużyć. Po porostu MacBook jest niezawodny. Nie ważne, czy urządzenie jest nowe, czy ma kilka lat, po włączeniu jest błyskawicznie gotowe do pracy. Co więcej, praca ta z MacBookiem jest szybka i bezpieczna. Nie muszę zapisywać dokumentów po każdej naniesionej zmianie. Robi to za mnie automatycznie sprzęt. Nawet gdyby bateria rozładowała się, a komputer nagle wyłączył, jestem spokojna, bo wszystko zostało zachowane. W pracy stawiam na niezawodność, a MacBook jest narzędziem, które mnie w tym wspiera w 100%. Nie zamieniłabym go na inne.

Macbook Air w edukacji

MacBook Air pomaga nauczycielom i uczniom sprostać codziennym zadaniom i realizować najśmielsze twórcze pomysły. Cały ten potencjał kryje się w najsmuklejszym i najlżejszym z notebooków Apple. Na tyle lekkim, że komputer można swobodnie nosić ze sobą na terenie szkoły, a przy tym na tyle solidnym i wytrzymałym, że bez obaw można go wrzucić do plecaka.

A jeśli chodzi o aplikacje? W Europejczyku nie korzysta się przecież z technologii wyłącznie podczas lekcji informatyki.

Zdecydowanie nie. MacBook ułatwia mi kontrolę nad pracą uczniów na iPadach dzięki aplikacji Klasa na Maca. Mogę podglądać zawartość ekranów uczniów, na bieżąco obserwować ich pracę, z łatwością przekierować do konkretnych stron internetowych lub zablokować w wybranej aplikacji, chcąc skupić uwagę na rzeczach, na których mi zależy.

We wszystkich wbudowanych aplikacjach praca jest łatwa, wręcz intuicyjna. Aplikacje te są darmowe, a dzięki temu bez dodatkowych kosztów mogę tworzyć profesjonalne dokumenty, prezentacje, książki, filmy czy muzykę. Ponadto wszystko, co stworzę, zachowywane jest w chmurze. Do moich plików mam dostęp z dowolnego urządzenia za pomocą przeglądarki po dwustopniowej weryfikacji. Gdyby cokolwiek „złego” stało się z moim komputerem, z łatwością mogę odtworzyć jego zawartość z chmury, nie tracąc żadnych cennych danych i plików. Z czego na co dzień korzystam w pracy nauczyciela? Jest tego sporo: Zadane, Kahoot, Scavengar, GarageBand, Keynote, Pages i koniecznie Numbers.

Explain

Book Creator

Których aplikacji używasz najczęściej?

Jestem wielką fanką Keynote i często używam tej aplikacji na lekcjach, np. podczas zajęć Klubu Młodego Podróżnika, gdzie zwiedzamy różne miejsca na świecie lub w ramach podsumowania materiału proszę dzieciaki, by zrobiły interaktywną prezentację lub quiz. Ale sięgamy też po inne aplikacje – Explain Everything, Clips, iMovie czy Book Creator, a w Garageband tworzymy muzykę do naszych filmów.

Lubię także robić z dziećmi interaktywne książki tematyczne, bo po pierwsze uczniowie używają języka angielskiego, a po drugie – mają radochę, że tworzą coś w technologii, na urządzeniu iPad. Wieczorem w domu najpierw sama robię taką animację w aplikacji Keynote. Później pokazuję uczniom, co zrobiłam i pytam, jak myślą, jak taką animację się robi. Uczę ich, jak i co podlinkować i pytam, czy chcą sami spróbować zrobić taką książkę. Starsze klasy mają już taką wiedzę o technologii, że od razu dają radę z nowościami.

Explain

Book Creator

Co z testami – wybierasz papier czy nowoczesną technologię?

Moi uczniowie rozwiązują testy na urządzeniach iPad – to ekologiczne, a ja lubię mieć wszystko w jednym miejscu. Wygląda to tak, że wysyłam dzieciakom test w aplikacji Showbie, potem ich w niej blokuję, by mogli otworzyć tylko test i nie mieli możliwości zrobienia czegokolwiek innego, np. w przeglądarce internetowej. Rozwiązane testy automatycznie pojawiają się na moim urządzeniu w odpowiednim folderze, nie muszę nosić ze sobą żadnych kartek do sprawdzenia.

Wizja nauczania z Mac

Mac od lat inspiruje najzdolniejszych inżynierów, artystów, naukowców, projektantów i muzyków na całym świecie. Dotyczy to także uczniów. Zobacz w jaki sposób uczniowe i nauczyciele mogą wykorzystać potencjał Maca w codziennym nauczaniu.

A papierowe podręczniki? To podstawa w większości polskich szkół.

W klasach 1-3 podręczniki mamy w formie aplikacji, w której najmłodsze dzieci odsłuchują czytanki, piosenki, zadania, ale są też fajne, interaktywne filmiki. Natomiast zeszyt ćwiczeń ma formę papierową. W starszych klasach korzystamy z papierowego podręcznika, uzupełnianego zadaniami na urządzeniu iPad. Dla urozmaicenia metod nauczania wybieram z podręcznika jakieś ćwiczenie, przerabiam je na urządzenie i wrzucam do Wordwall czy Book Widgets. Albo robię ćwiczenie w rozszerzonej rzeczywistości (AR) – za pomocą aplikacji Scavenger AR. Wygląda to tak, że uczniowie otrzymują ode mnie link, w którego klikają i na ekranie ich urządzeń pojawia się diamencik. Gdy go złapią, pojawia się pytanie, na które muszą prawidłowo odpowiedzieć – wtedy dostają punkty. I tak łapią sobie te wirtualne nagrody, jak w grze Pokemen Go – prekursorze rozszerzonej rzeczywistości, która miała swoją premierę w 2016 roku. Wydaje mi się, że takie lekcje bardziej angażują moich uczniów. Te same treści, które można znaleźć w podręczniku, przerabiamy w ciekawy i nowoczesny sposób.

Quizizz

Quizlet

Showbie

Jak to było z ADE? Czy trudno było Ci uzyskać tytuł?

O tytuł Apple Distinguished Educator (ADE) starałam się przez jakiś czas rozwijając się przy wsparciu firmy Cortland, aż w końcu w 2019 roku przeszłam certyfikację. Wcześniej być może było dla mnie za wcześnie – w pracy z urządzeniami iPad trzeba nabrać doświadczenia. Ponadto musiałam wykazać się, że robię coś więcej niż tylko uczę w szkole z wykorzystaniem technologii Apple. Musiałam udowodnić, że szkolę nauczycieli, jestem pionierem, poszukuję wiedzy w tym obszarze, następnie dzielę się nią. Potem musiałam nagrać film o sobie, dokumentujący moją pracę, pokazujący jak uczę dzieci, szkolę i inspiruję nauczycieli, czyli wszystko to, co napisałam w aplikacji. Byłam wtedy jedyną osobą z Polski w 2019 roku, która uzyskała tytuł ADE w Amsterdamie.

Dlaczego w Amsterdamie?

Jako nowi ADE zostaliśmy zaproszeni do Amsterdamu wraz z ADE z naszego regionu z poprzednich edycji. Przez 5 dni mieliśmy intensywne szkolenia i możliwość uczenia się od siebie nawzajem i od starszych ADE z całej Europy. Wróciłam stamtąd pozytywnie naładowana, chętna do pracy i pełna pomysłów. Zaskakujące, ale i wyjątkowe dla mnie było to, że poznałam wielu ADE z Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Włoch, a ja byłam jedyną Polką.

Czy masz kontakt z innymi ADE?

Podczas instytutu w Amsterdamie bardzo dużo się nauczyłam. Ponieważ jednak jednym z wymogów bycia ADE było założenie konta na Twitterze, jako społeczność ADE jesteśmy ze sobą w stałym kontakcie. Także z deweloperami aplikacji – możemy powiedzieć, czego nam brakuje, albo zapytać, jak coś zrobić. Mam wrażenie, że tę społeczność tworzą zakręceni ludzie, którzy chętnie się uczą, próbują, a jak uda im się zrobić coś nowego, to wrzucają filmiki na Twittera i pokazują to innym. I to rzeczywiście działa, bo motywujemy się nawzajem.

Oprócz tego mamy swój portal, do którego logujemy się. Można w nim zamieścić ogłoszenie o planowanym spotkaniu na Zoomie w formie webinarium. Wówczas spotykamy się, by np. rozmawiać o wprowadzeniu gier planszowych lub rozszerzonej rzeczywistości (AR) do procesu nauczania podczas nauki zdalnej. Lista takich inspirujących spotkań, w których wzięłam udział, jest długa.

Tworzenie gier planszowych online? To musi być przyjemne zajęcie!

Odpowiednikiem aplikacji Microsoft Excel w Apple jest aplikacja Numbers. Za jej pomocą można zrobić fajne gry planszowe. To jest coś, czego nikt inny w mojej szkole jeszcze nie robi. A zaczęło się właśnie od webinarium dla ADE i tego, że podczas nauki zdalnej wymyślałam kolejne sposoby zachęcenia uczniów do nauki. Wtedy postanowiłam sama zrobić gry planszowe do grania na urządzeniach iPad podczas lekcji. Gra na wrzucanie żetonów, chińczyk, kółko i krzyżyk – w takie gry graliśmy podczas lekcji – oczywiście wszystko w języku angielskim.

Marto, skąd na to wszystko masz siłę?

Po prostu lubię nowe rzeczy, cieszę się nimi i mam wrażenie, że dzięki temu wciąż rozwijam się jako pedagog. Jako młoda osoba wyczynowo uprawiałam sport i zaciętość we mnie po prostu została. Zamiast iść spać o godz. 22.00, włączam sobie na urządzeniu iPad jakieś szkolenia i uczę się czegoś nowego. Nie musi mnie do tego nikt napędzać.

Pewnie masz sporo planów związanych z nowoczesnym nauczaniem?

W najbliższym czasie chciałabym skupić się na polu informatycznym, żeby w naszej szkole rozwinęła się informatyka, robotyka i kodowanie. To ostatnio mnie bardzo interesuje. Ponadto mam plan, by zacząć tworzyć po polsku książki iBooks dla innych nauczycieli. Nasi uczniowie również będą tworzyć książki, które jako szkoła opublikujemy w iBooks, by pokazać innym, jak pracujemy na lekcjach. Jako że uczniowie bardzo chętnie angażują się w takie projekty, będą współautorami książki dostępnej dla szerszego grona odbiorców. Najważniejsze, to żeby w szkole nie było monotonii i żebyśmy wciąż wprowadzali coś nowego dla dobra uczniów.

IMG_5201

Marta Harat

Nauczycielka od 2007 roku, od 2019 roku Apple Distinguished Educator (ADE). Nauczycielka języka angielskiego w Anglojęzycznej Szkole Podstawowej Europejczyk w Bielsku-Białej.

Dziękuję za inspirujący wywiad.
Patrycja Sawiuk

Od redakcji: „Anglojęzyczna Szkoła Podstawowa Europejczyk” od kilku lat ściśle współpracują z Cortland w ramach wdrożeń rozwiązań Apple i szkoleń dla kadry nauczycielskiej oraz uczniów szkoły podstawowej i liceum.

Sprawdź także