Kobieca siła twórcza

przez Redakcja

Kobieca siła twórcza

Kiedyś kobiety spotykały się w jednej izbie, by szyć i haftować. Dziś, tuż przed Dniem Kobiet, spotkały się, by zaprojektować i poddać prototypowaniu aplikację poświęconą haftowi białemu. Zaproszenie do prowadzenia warsztatów przyjęła Dorota Madej, trenerka z firmy Cortland, przedstawiciela marki Apple w Polsce. Z wyjątkową energią twórczą panie starały się przełożyć haft powiślański na język cyfrowy. 

Trzydniowe warsztaty odbyły się w Kwidzyńskim Centrum Kultury z inicjatywy Nadbałtyckiego Centrum Kultury w Gdańsku w ramach projektu Creative Waves – Baltic Sisterhood for Change. To międzynarodowe przedsięwzięcie współfinansowane ze środków Rady Państw Morza Bałtyckiego (CBSS), inspirowane społeczną i artystyczną działalnością kobiet, łączy tradycję z nowymi technologiami. Zanim uczestniczki warsztatów przystąpiły do projektowania aplikacji, pod okiem Katarzyny Magierowskiej, hafciarki, członkini Stowarzyszenia Twórców Ludowych, uczyły się tradycyjnego powiślańskiego haftu białego. Wśród uczestniczek znalazły się członkinie i choreografka Zespołu Pieśni i Tańca „Powiśle” z Kwidzyna. To dopiero był artystyczny czas!

Powiślańskie artystki

Jak metodę tworzenia innowacyjnych rozwiązań (Design Thinking), stosowaną powszechnie w biznesie, można wykorzystać w kulturze na szczeblu lokalnym? Tego dowiedziały się uczestniczki warsztatów z projektowania i prototypowania aplikacji. W początkowym etapie panie pracowały w interdyscyplinarnym zespole, koncentrując się na poznaniu i zrozumieniu potrzeb użytkownika, testowaniu i weryfikowaniu stawianych hipotez. Szybko jednak podjęły decyzję o wspólnej pracy. – Wszystkie uczestniczki warsztatów dobrze się znały, wśród nich były nawet matki z córkami. Choć różniły się od siebie kompetencjami zawodowymi i umiejętnościami, miały podobne zainteresowania i sposób myślenia. Mimo że początkowo pracowały w dwóch zespołach, wspólnie zdefiniowały potrzebę zbudowania tożsamości regionalnej wśród mieszkańców Kwidzyna i zdecydowały, że chcą połączyć siły i pracować razem – powiedziała Dorota Madej.

Trenerka określiła energię twórczą uczestniczek warsztatów jako silną. Panie wykazały się ogromnym zaangażowaniem i chęcią do działania. Być może dlatego, że każda z nich, oprócz pracy zawodowej i obowiązków rodzinnych, na co dzień po godzinach angażuje się w inicjatywy promujące kulturę lokalną.

Projektowanie i prototypowanie aplikacji jest procesem. Zmagałyśmy się z różnymi wyzwaniami, m.in. potrzebą przyspieszenia pracy, przeskoczenia pewnych etapów. Dopiero w ostatnim dniu wszystko złożyło się w całość i okazało się, że każdy etap w procesie twórczym był ważny.

Dorota Madej, trenerka z firmy Cortland

Zdjęcia udostępnione przez panią Dorotę Madej

Kultura na serio

Już pierwsze etapy procesu Design Thinking pokazały, że dla pań te warsztaty i projektowana aplikacja to nie tylko zabawa, a projekt do wdrożenia. Jeszcze w trakcie spotkań planowały, że znajomy programista może napisać kod, graficzka zaprojektować koncepcję graficzną. Zastanawiały się również, z jakich programów mogłyby pozyskać dofinansowanie na stworzenie aplikacji. W trzecim dniu pomysł na aplikację promującą region Powiśla poprzez haft biały przerodził się w prototyp aplikacji, zbudowany na iPadach w programie do tworzenia prezentacji. Zwykle w końcowym etapie pracy metodą Design Thinking następuje prezentacja rezultatów. Trenerka dostosowała założenia do wspólnej grupy: – Powiedziałam: wyobraźcie sobie, że jestem inwestorem, który potencjalnie chce sfinansować zrobienie aplikacji. W kilkuminutowej prezentacji spróbujcie namówić mnie do zainwestowania w przedsięwzięcie – powiedziała Dorota Madej. Teraz przyszedł czas na przetestowanie prototypu wśród znajomych i mieszkańców Kwidzyna.

Zapytana o mit, że inżynieria, technologia to dziedziny zarezerwowane dla mężczyzn, Dorota odpowiada, że nie zna programistki. Za to zna dziewczyny, które chcą to zmienić, zapisując się za kursy z programowania, np. języka Swift i interesują się naukami ścisłymi.

Wszystkiego najlepszego, drogie panie!

Zdjęcia udostępnione przez panią Dorotę Madej

Sprawdź także